Modlitwa z muzyką

Modlitwa z muzyką
»
Warszawa: Wydawnictwo Misjonarzy Klaretynów „Palabra”, 1996

1996
Jako poeta ksiądz Jan Sochoń kultywuje słowo; jako kapłan jest pośrednikiem między słowem Boga i słowem człowieka; jako teolog mówi o Bogu; jako filozof bada zgodność słowa i rzeczywistości; wreszcie jako krytyk jednym słowem ocenia inne słowa (tutaj odnajdujemy pewien element autoironii i uśmiechu w jego poezji. Przeczytajmy „Marzenie”:
 
Dzisiaj częściej marzę,
Choć wiem: próżne to zajęcie
wobec świata takiego, jaki jest.
Marzę na skrawku papieru,
Na chwilę ognia
I próżności.
Marzę, dotykając stołu,
Łyżki, wody
Święconej
I chleba:
 
Nie czytaj,
Jakbyś wiedział więcej,
 
Dotknij,
Przyjdź!

 
Jak winniśmy, jeżeli w ogóle trzeba (za co przepraszam), przybliżyć ten wiersz? Otóż, najpierw zauważmy kogoś, kto jest marzycielem. Ten zaś, kto wie, że marzycielstwo to próżne zajęcie wobec istnienia realnego świata, jest filozofem. A ten, kto uznaje za żałosną taką marzycielską chwilę „ognia i próżności” jest krytykiem. A ten, kto liturgicznym gestem dotyka pospolitych i uświęconych przedmiotów jest kapłanem. A ten, kto zaprasza do wyrzeczenia się czytelniczej pychy, kto przejmująco prosi:
 
Nie czytaj,
Jakbyś wiedział więcej

 
zjawia się przed nami jako ktoś, kto, u korzeni tych wszystkich powołań, jest człowiekiem, pełną osobą: poeta ksiądz Jan Sochoń.
 
Piotr Matywiecki, „Nie czytaj jakbyś wiedział więcej”. O poezji księdza Jana Sochonia, w: Modlitwa z muzyką, Warszawa 1996, s. 81-82
 
Modlitwa z muzyką - Jan Sochoń